Nazywam się Michał i od dłuższego czasu chodziło mi po głowie, aby przebiec maraton. W ostatnich dniach ta myśl krąży mi po głowie jeszcze wyraźniej, dlatego postanowiłem, że dokonam tego zadania. Chciałbym 14 września 2014 roku wystartować we Wrocławskim Maratonie. Nie liczę na jakieś super wyniki, pierwszy maraton ma być dla mnie doświadczeniem, być może na kolejne maratony.
Wczoraj udałem się do empiku w celu nabycia książki, która pomogłaby mi w zdobyciu odpowiedniej wiedzy. Znalazłem pozycję "Mój pierwszy maraton" autorstwa Tima Rogers'a. Książka przypadła mi do gustu znalazłem tam wiele ciekawostek odnośnie maratonu. Można powiedzieć, że książka "prowadzi" nas za rękę w kierunku maratonu. 24 tygodniowy plan treningowy wygląda ciekawie i zachęcająco. Więc na dniach rozpocznę trening według niego. Jestem jeszcze w trakcie czytania tej książki ale już szczerze mogę polecić ją każdemu początkującemu.
Następnym zakupem były buty, podstawowy element biegacza. Niestety fundusze nie pozwoliły na kupno butów z wyższej półki, dlatego musiałem się zadowolić Kalenji ekiden 50. Na pewno są one lepsze od zwykłych halówek, które miały strasznie twardą podeszwę. Po kilku km stopu strasznie bolały, stąd ten zakup. Na dniach postaram się opisać jak sprawują się buciki.
Pozdrawiam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz