czwartek, 8 maja 2014

Kontuzja....

Niestety stało się. Podczas ostatniego meczu w piłkę nożną doznałem skręcenia stawu skokowego i moje treningi musiałem sobie darować. Kontuzja okazała się jednak nie aż tak poważna jak na początku myślałem. Pierwsze dni po urazie były ciężkie, prawie brak jakiejkolwiek aktywności. Kilka dni rekonwalescencji wystarczyło, aby dziś móc ponownie pobiegać.

Dzisiejszy trening potraktowałem z przymrużeniem oka. Głównie chciałem zobaczyć czy moja noga nadaje się już do treningu. Już po treningu mogę stwierdzić, że jest dobrze ale odczuwam lekki ból. Jednak pozostało 130 dni do maratonu, także nie mogę sobie pozwolić na dłuższe "leniuchowanie". Poniżej dzisiejszy trening:

Trening nr#6
Dystans: 3,8km
Czas: 19:19
Tempo: 5:05/km

Trening był spokojny jednak tempo nie potwierdza tego, ponieważ ostatni kilometr pobiegłem tempem 4:17 min/km.

Do maratonu pozostało: 130 dni.
Przebiegnięty dystans podczas treningów: 33,2km

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz